Witajcie!
1 rybka Gal-Odżywka keratynowa w kapsułkach
1 ml oleju Avocado
1 łyżeczka masła mango
Polecam wam wypróbować taką
„podrobioną” wersję maski przed zakupem oryginału. Kupiłam ją w końcu w promocji za ok.24 zł, w sklepie Kokardi i na moich
włosach lepszy efekt daje moja wersja tej maski. Lepiej odżywia i wygładza włosy.
A oto nowość, którą dziś upolowałam
w aptece.
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam maskę Love2mix z efektem
laminowania zapragnęłam mieć ją w swoich zbiorach. Jednak cena (ok.30 zł) była
dla mnie zbyt duża, dlatego po analizie składu postanowiłam zrobić na jej wzór maskę z półproduktów, które
posiadam.
Oto skład maski Love2mix z efektem laminowania
Skład: Aqua with
infusions of: Organic Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Organic Persea
Gratissima (Avocado) Oil; Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride,
Cetrimonium Chloride, Cetyl Ether, Divinyldimethicone/Dimethicone Copolymer,
Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone,
Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Rice Protein, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic
Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Lycopene
Maska
składa się z ekstraktu z Mango, olejku z awokado, silikonów i protein. Moja
wersja nie ma silikonów, jako bazy użyłam maski Gloria, która solo jest zbyt
lekka. Ma prosty skład i dobra konsystencję, przez co nadaje się jako baza. Rybka keratynowa zastąpi nam proteiny zawarte w masce.
2 łyżeczki
maski Gloria
1 rybka Gal-Odżywka keratynowa w kapsułkach
1 ml oleju Avocado
1 łyżeczka masła mango
Maskę nakładam przed myciem lub po myciu. Nałożona po myciu nie obciąża moich włosów, pomimo dużej ilości oleju. Osoby z cienkimi włosami, skłonnymi do przetłuszczania, mogą dodać mniej masła lub oleju, gdyż taka wersja może okazać się zbyt ciężka. Wczoraj nałożyłam ją po myciu, trzymałam na włosach ok. 2 godziny, a następnie włosy umyłam szamponem Love2mix z efektem laminowania. Nie nałożyłam już żadnej odżywki. Tak prezentują się włosy po użyciu tego zestawu.
Polecam wam wypróbować taką
„podrobioną” wersję maski przed zakupem oryginału. Kupiłam ją w końcu w promocji za ok.24 zł, w sklepie Kokardi i na moich
włosach lepszy efekt daje moja wersja tej maski. Lepiej odżywia i wygładza włosy.
Dostępność składników:
Masło mango - ZSK za 5,15 zł, sklepy z półproduktami
Olejek z avocado- ZSK za 6,49 zł, sklepy z półproduktami
Maskę Gloria -np.Auchan, Leclerc lub małe drogerie
A oto nowość, którą dziś upolowałam
w aptece.
Jeszcze go nie użyłam, mam zamiar dodać go dziś do balsamu do ciała i zabezpieczyć nim końcówki. Po pełnym przetestowaniu na pewno zamieszczę jego recenzję.
Masz prześliczne fale, cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa użyłam dziś własnie maski z efektem laminowania, będę ją testować przez sierpień i zdam relację.
Glorię lubię również jako bazę do różnych eksperymentów, lubię nawet jej babciny zapach :)
Liczę na mnóstwo włosowych wpisów i będę podczytywać :)
fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś robiłam na bazie Glorii maskę a'la Biovax z keratyną i jedwabiem :)
ciekawy pomysł, a efekt myślę, że zadowalający :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, myślę, że ja też tak zrobię następnym razem zanim kupię jakiś produkt :)
OdpowiedzUsuńO rety!PIĘKNE WŁOSY!!!Pomysł-super!
OdpowiedzUsuń