1 maja 2014

Planeta Organica-serum antyoksydacyjne pod oczy.

W ocenach kosmetyków najtrudniej jest chyba określić działanie przeciwstarzeniowe. Wiadomo, zmarszczek nie da się ot tak wyprasować za pomocą kremu czy serum. Żeby zauważyć to działanie antyoksydacyjne  danego kosmetyku, należałoby stosować go baardzo długi czas, a przecież lubimy eksperymentować z coraz to nowszymi preparatami. Osobiście uważam, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego profilaktycznie stosuję preparaty z składnikami o działaniu antyoksydacyjnym.
Serum antyoksydacyjne Planety Organica to mój drugi kosmetyk pod oczy. Najczęściej pod oczy używałam kremów, które stosowałam na całą twarz. Jednak skóra w okolicy oczu to miejsce, w którym zmarszczki pojawiają się dość szybko, chociażby od uśmiechania się, mrużenia oczu, dlatego postanowiłam zadbać o to miejsce nieco lepiej.

Skład
Aqua enriched with Mauritia Flexuosa Fruit Oil*, Euterpe Oleracea Fruit Oil, Pueraria Lobata Root Extract, Phyllanthus Emblica Fruit Extract, Asparagus Racemosus Root Extract*, Morinda Citrifolia Leaf Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Amaranthus Cruentus Oil*, Argania Spinosa Kernel Oil*, Aralia Mandshurica Extract, Withania Somnifera Root Extract,  Rhodiola Rosea Root Extract*,  Coffea Arabica (Coffee) Seed Oil*, Silybum Marianum Fruit Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Oryza Sativa (Rice) Germ Oil , Oat Beta Glucan, Calophyllum Tacamahaca Seed Oil, Populus Tremuloides Bark Extract , Lecithin, Rosa Canina Seed Oil* , Chamomilla Recutita (Matricaria) Oil, Rosa Centifolia Flower Oil*, Echinacea Purpurea Extract , Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Oil*, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Vetiveria Zizanoides Root Oil, Plantago Major Leaf Extract, Hyssopus Officinalis Extract, Santalum Album (Sandalwood) Oil ,  Vanilla Tahitensis Fruit Extract, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil ,  Pelargonium Graveolens Oil, СarageenanN, Saccharide Isomerate, Tocopherol, Ascorbic Acid,  Riboflavin, Tripeptide-1,  Retinyl Palmitate, Ubiquinone, Superoxide Dismutase, Squalane, Sodium Hyaluronate,  Iron OxydesN, Potassium SorbateNI, Citric Acid. 

Woda wzbogacona w :olej buriti- bogate źródło wit. A i C, olej z jagód acai. ekstrakt z korzenia kudzu, ekstrakt z owoców amli, ekstrakt z korzenia szparagu, ekstrakt z liści morwy, ekstrakt z kwiatów nagietka, olej z amarantusa, olej arganowy, ekstrakt z aralii mandżurskiej, ekstrakt z korzenia witani, ekstrakt z korzenia różeńca, olej z kawy, ekstrakt z owoców ostropestu, ekstrakt z liści miłorzębu, hydrolizowane proteiny pszenicy, olej ryżowy, betaglukan, olej tamanu, ekstrakt z osiki, lecytyna, olej z nasion róży, olej z rumianku, olej z owoców róży, ekstrakt z jeżówki, olej z czarnej porzeczki, ekstrakt z korzenia lukrecji, olej sandałowy, ekstrakt z wanilii, olejek eteryczny grejpfrutowy, olejek eteryczny z pomarańczy, olej z pelargonii, karagenian, sacharoza, wit E, wit C, wit. B, Tripeptyd, wit. A, koenzyn Q10,  konserwant, skwalan, kwas hialuronowy, konserwanty.


Ogromne bogactwo ciekawych olejów i ekstraktów. Analiza składów jest o tyle fajna, że poznaje rośliny i składniki, o których istnieniu nie miałam pojęcia;) Praktycznie każdy roślinny składnik serum ma działanie antyosydacyjne- prawdziwa, przeciwstarzeniowa bomba.


Użytkowanie

Serum zamknięte jest w buteleczce z ciemnego szkła z pompką. Pomimo, że opakowanie jest szklane, nie można ocenić ilości zużytego kosmetyku, próbowałam nawet pod światło, nic z tego.Pompka jest naprawdę okropna, dość długo "uczyłam" się jej obsługi. Wypluwa sporą ilość żelu, a jeśli naciśnie się ją nieumiejętnie, serum nie ląduje na palcach, ale np. na koszulce;) Poza tym serum jest rzadkie, przez co często zdarzyło mi się, że zlatywało z palca brudząc stolik. Serum pachnie przyjemnie-cytrusowo, jednak nienachalnie i delikatnie.
Nie mogę narzekać na wydajność, serum kupiłam pod koniec grudnia, używałam dość regularnie przez ten cały czas, czasami dwa razy dziennie, a mam jeszcze odrobinę w opakowaniu ( odwrócenie butelki pozwala na ocenę ilości  serum ;))





Efekty

Serum, jak napisałam wyżej, jest dość rzadkie, wodniste. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej, ani lepkiej warstwy. Akurat pod oczami lubię czuć lekką warstewkę kosmetyku, wtedy, według mnie, lepiej wygląda zaaplikowany korektor, dlatego nakładam jeszcze małą warstewkę kremu. Serum delikatnie nawilża i napina skórę pod oczami, jednak nie radzi sobie z przesuszeniem, podrażnieniem. Działania na zmarszczki ocenić nie mogę, bo ich nie mam, tzn. mam takie, które występują w ocznej okolicy naturalnie, a na takie to nic nie pomoże;). 
Nie wiem, czy kupię je ponownie. Pomimo bogactwa olejów i ekstraktów w składzie, serum średnio odżywia skórę pod oczami.  Myślę, że raczej skuszę się na bardziej odżywczy preparat, a w razie niewypału, znów wrócę do tego serum.  

7 komentarzy:

  1. Mimo wszystko wygląda nieźle. Kosmetyki pod oczy to moja bolączka, nigdy nie pamiętam, że powinnam sobie w końcu jakiś kupić.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie używałam jeszcze żadnego sera

    OdpowiedzUsuń
  3. chciałabym serum Agafji :) Jak gdzieś trafię, to pewnie dorzucę do koszyka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli nie zachwyca ;)? Zastanawialam sie nad jego zakupem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dopiero zakupiłam swój pierwszy żel pod oczy, ale zaczęłam od tych tańszych produktów:) myślę nad czymś jeszcze, ale po Twojej opinii tego chyba nie zakupię :))

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze na zmarszczki nic nie uzywam, wiec poki co do produkt nie dla mnie, ale moze niedlugo.. :) co do komentarza: widocznie zahaczylas i odpryslo, ja uzywam ich non stop i trzymaja sie naprawde bardzo dlugo. ostatnie zdjecie bylo robione po dwoch dniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedawno chciałam kupić te serum, ale kupiłam krem pod oczy i jest średni, ciągle szukam czegoś idealnego pod moje oczka

    OdpowiedzUsuń