Lubię oglądać zdjęcia łupów z SH, najczęściej są to ubrania. Ja jednak często w SH kupuję również inne rzeczy i dlatego powstanie seria o tym, co ciekawego udało mi się zdobyć. Dziś pokażę wam pojemniczki i puzderka. Wszystkie pokazane w poście rzeczy kupiłam w SH na wagę za niewielkie pieniądze, parę dni po dostawie.
Trzy plastikowe pojemniczki posłużyły mi do przechowywania pędzli. Dodatkowo jedne z nich napełniłam solą do kąpieli w dwóch odcieniach, przez co pojemnik fajnie się prezentuje.
Kolejną rzeczą jest taki szare kuferek. Trzymam w nim biżuterię.
Trzy plastikowe pojemniczki posłużyły mi do przechowywania pędzli. Dodatkowo jedne z nich napełniłam solą do kąpieli w dwóch odcieniach, przez co pojemnik fajnie się prezentuje.
Kolejną rzeczą jest taki szare kuferek. Trzymam w nim biżuterię.
Jako, że lubię różnego rodzaju puzdereczka, pojemniczki (nie wyrzucam też większości słoików po maskach/kremach), kupiłam też takie drobiażdżki. Urzekło mnie zwłaszcza te pudełeczko po prawej. Jest ono drewniane, ma z przodu otwór, więc być może posłuży mi jako skarbonka. Nienawidzę trzymać w portfelu drobnych pieniążków, dlatego, gdy czuję, że staje się on ciężki, wkładam je do jakiegoś pojemnika.
Plus dodatkowo pochwalę Wam się moim najnowszym zakupem. Zakochałam się w tej paletce od pierwszego wejrzenia. Jest cudna! A mowa o Sleek MakeUp Paleta cieni Vintage Romance.Dokupię jeszcze róż z tej serii. Zdjęcia można powiększyć klikając na nie.
Paletka genialna! Zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńEkstra pojemniczki :) Urzekły mnie te szklane na pędzelki oraz kuferek na bizuterię ;) Chyba u siebie też się rozejrzę za jakimiś :)
OdpowiedzUsuńJestem chora na tą paletkę... Łupów z SH zazdroszczę:) Jakoś nie mam szczęścia, nigdy nie mogę znaleźć nic fajnego:(
OdpowiedzUsuńJa też kolekcjonuję fajniejsze opakowania po kosmetykach :) Bardzo często dostają drugie życie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakupy w SH. Można tam znaleźć bardzo fajne ubrania, jak i inne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńIle ja bym dała za paletkę Sleeka! ;)
OdpowiedzUsuńTa wyjątkowo wpadła mi w oko, a to coś znaczy, bo na kolorówkę zazwyczaj 'nie choruję' :)
Usuńhttp://whitemargaret.blogspot.com/ zapraszam do mnie :))
OdpowiedzUsuńTeż bardzo często odwiedzam SH w celu znalezienia czegoś fajnego. Czasami się to udaje, a czasami nie. Ale mimo to warto szukać. Piękne zdobycze ;)
OdpowiedzUsuńhttp://matrelsy.blogspot.com/
Pięknie mieszkają Twoje pędzelki :-) Pomysł z kamyczkami -super! Chyba podkradnę, bo moje na razie gniotą się w kosmetyczce...
OdpowiedzUsuńUwielbiam SH, często odwiedzam i poluję na jakieś ciekawe łupy. :)
OdpowiedzUsuńA co do pędzli to tych z RT Ci zazdroszczę. :D
Niestety, nie są to oryginały :) Kupiłam je na buyincoins. Dla takiego laika jak ja, te pędzle są naprawdę dobre!
Usuń